niedziela, 11 listopada 2012

Urodziny Julki.

                         ROZDZIAŁ 1 

       Wstałam rano o 9:07, bo umówiłam się z Ewą że ona przyjdzie do mnie po południu i zadzwonimy po paru znajomych i zrobimy moją imprezę urodzinową. Gdy wstałam zauważyłam na nocnej szafce kartkę z napisem: ''JAK WSTANIESZ TO ZEJDŹ DO SALONU''. Zdziwiłam się trochę chociaż wiedziałam, że mam urodziny to mimo wszystko prosiłam rodziców aby nie kupowali mi nic drogiego i za bardzo się w ten dzień nie angażowali. Zeszłam do salonu tak jak prosili. Mama i tata czekali na mnie z tortem.
     -Wszystkiego najlepszego kochanie-powiedzieli równocześnie.
     -Dziękuję-odpowiedziałam.
     -Ten tort to nie wszystko. Wiemy, że prosiłaś o skromne urodziny ale mamy dla Ciebie niespodziankę. Mamy nadzieję, że Ci się spodoba - oznajmiła mama. A tato wręczył mi kopertę.
Otworzyłam ją szybko i wyciągnęłam z niej dwa bilety do Londynu do cioci, z którą nie widziałam się 3 lata. Zamarłam. Rodzice spojrzeli na mnie a ja się uśmiechnęłam i im podziękowałam i zapytałam:
     -Dla kogo jest jest ten drugi bilet.?
     -Dla osoby towarzyszącej. Mamy nadzieję, ze to Ewa z Tobą poleci. Przyjaźnicie się już tyle lat, że na pewno nie chciałabyś sie z nią rozstawać na całe wakacje.
     -Na pewno. Jeszcze raz Wam bardzo dziękuję. A rodzice Ewy już wiedzą.?
     -Tak, znają propozycję i się zgodzili, ale Ewa nic nie wie.
     -To ja jej o tym powiem jak do mnie wpadnie.A termin wyjazdu jest na kiedy.?
     -Na jutro kochanie - odpowiedział tato.
     -O Boże.! A ciocia wie, że przyjeżdżam do niej z Ewą?
     -Tak. Ma Was odebrać z lotniska i z tego co mi powiedziała to też ma dla was niespodziankę.
    -Och, dziękuję Wam, nawet nie wiecie jak bardzo Was kocham.
    -My Ciebie tez.
    -Dobra idę się ogarnąć, bo za nie długa ma wpaść Ewka.
  Poszłam do swojego pokoju, włączyłam One Direction. Ubrałam białą bluzkę, dżinsy i trampki. Włosy związałam w kucyka i zrobiłam lekki makijaż. Wzięłam telefon i napisałam smsa do Ewy z prośbą o wcześniejsze spotkanie. Po prostu nie mogłam się doczekać, aż jej powiem o prezencie od rodziców. Po 15 minutach usłyszałam dzwonek do drzwi. Szybko zbiegłam na dół i je otworzyłam. To była Ewa.
    -Cześć Julka.!
    -Hej Ewka.!
    -Wszystkiego najlepszego - powiedziała i wręczyła mi kolejną płytę One Direction.
    -Dziękuję, wiesz, że nie musiałaś.?
    -Wiem ale chciałam. Prosiłaś abym była wcześniej więc jestem. Coś sie stało.?
    -Dzięki, że znalazłaś dla mnie czas wcześniej. Słuchaj, nie uwieżysz co dostałam od rodziców.
    -Co.?
    -2 bilety....do Londynu.!!
    -Serio.? A dlaczego aż dwa.? Czy Ty wgl wiesz kto jest w Londynie.?
    -Jeden dla mnie drugi dla Ciebie.! Jedziesz ze mną.! Wiem kto jest w Londynie...chłopaki z One Direction.!
    -No właśnie.! Chciałabym bardzo z Tobą pojechać ale rodzice się nie zgodzą.
    -To jest już załatwione.Moi rodzice już dawno rozmawiali z Twoimi i się zgodzili. Więc jutro wyjeżdzamy. Dzisiaj wieczorem robimy moja imprezę urodzinową a zarazem pożegnalną i na całe wakacje jedziemy do Londynu.
    -Nie wierze.! Moi rodzice naprawdę się zgodzili. A więc Londynie nadchodzimy.! - wykrzyknęła Ewka strasznie podekscytowana.
    -Po imprezie idziemy do Ciebie, pomogę Ci się spakować i wracamy do mnie. Mój tato nas rano zawiezie na lotnisko.

2 GODZINY PÓŹNIEJ:

     Zaprosiłyśmy parę znajomych impreza naprawdę się rozkręciła, ale musiałyśmy ją niestety po trzech godzinach zakończyć, bo trzeba było się wyspać a wcześniej jeszcze musiałyśmy się spakować. Po imprezie  poszłam z Ewa do niej i pomogłam jej się spakować. Potem wróciłyśmy do mnie i ona pomogła mi się spakować. Spać poszłyśmy dopiero po 23.
********************************************************************************

Jak na pierwszy rozdział to nie wspomniałam za dużo o 1D ale w drugim rozdziale na pewno bedzie sie duzo działo z udziałem chłopaków. Mam nadzieję, że sie bardziej rozkręcę, i że będzie Wam się podobał mój blog. I proszę o zostawianie komentarzy żebym mogła wiedzieć czy opłaca mi się pisać tego bloga czy też nie;)

Klacia.! :*** <3






2 komentarze: