sobota, 1 grudnia 2012

Podróż do Londynu i spotkanie z z chłopakami z 1D.

                                                     ROZDZIAŁ 2

           Następnego dnia tato odwiózł nas na lotnisko, Pożegnałyśmy się i wsiadłyśmy na pokład samolotu. Lot był męczący chociaż nie trwał długo. Na lotnisku czekała na nas ciocia, która po przywitaniu od razu wręczyła mi prezent urodzinowy. Była to kolejna koperta, a w niej znowu jakieś bilety. Tylko te bilety nie były na żadna  podróż lecz na koncert. I to nie byle jaki koncert tylko na koncert One Direction.! Myślałam, że to tylko sen ale to była rzeczywistość. Najpierw wyjazd do Londynu, a potem bilety na koncert zespołu, który kocham. Ewa też uwielbia chłopaków z 1D i dlatego strasznie się ucieszyła, że idzie ze mną. Całą podróż słuchałyśmy piosenek One Direction na swoich iPodach. Nagle na lotnisku zobaczyłam grupkę dziewczyn, które strasznie piszczały. Pociągnęłam Ewę za rękę i postanowiłam sprawdzić co tam sie dzieje. Ciocia w tym czasie poszła po bagaże. Dochodząc do bandy dziewcząt usłyszałam  męskie i strasznie znajome głosy. To były głosy chłopaków z One Direction.! Myślałam, że zwariuję, Ewa zaczęła piszczeć ja też. I zaczęłyśmy przedzierać się przez tłum dziewczyn. Cudem dotarłyśmy do pierwszego rzędu. Nagle chłopak o blond włosach spojrzał na mnie. Strasznie się zarumieniłam, bo przyłapał mnie na tym, że ja  patrzę na niego. Spoglądaliśmy tak na siebie przez dłuższy czas, aż Ewka mnie szturchnęła i wskazała chłopaka o zielonych oczach i brązowych, kręconych włosach, który wlepił w nią swe paczadełka. Chciałyśmy już iść ale podbiegł do nas jakiś mężczyzna, chyba ich manager i wręczył nam dwie kartki. Na mojej były autografy wszystkich chłopaków, ale pod autografem Nialla był numer telefonu. A Ewa miała to samo tylko, że numer telefonu miała pod autografem Harrego. Stanęłam jak wryta, spojrzałam na Ewę jej reakcja była taka sama. Wyciągnęłam z torebki notesik oraz długopis i na jednej kartce napisałam: ''JULIA (i swój numer)'' ,  a na drugiej : ''EWA (i jej numer telefonu)''. Spojrzałam na Nialla i gestem ręki poprosiłam aby do mnie podszedł. Ewa poprosiła Harrego o podejście. Przekazałyśmy chłopakom kartki i odeszłyśmy z myślą, że nie długo znowu się zobaczymy. bo przecież dzięki mojej cioci idziemy na ich koncert. Dotarłyśmy do domu cioci. Ja i Ewa poszłyśmy do pokoju przeznaczonego tylko dla nas a ciocia zajęła się sobą. Rozpakowałyśmy się i nagle usłyszałam, ze ktoś nas woła.
   -Julka.! Ewa.! Chodźcie coś zjeść.! - to ciocia nas wołała.
   -Już idziemy.! - odpowiedziałam. I razem z Ewą pobiegłam do cioci.
   -Siadajcie do stołu zaraz podam Wam podwieczorek.
   -Ja nic nie przełknę. Za dużo wrażeń jak na jeden dzień - odpowiedziałam.
   -A ja chętnie coś zjem - powiedziała Ewa.
   -Dobrze zaraz Ci przyniosę.
   -A kiedy pokażesz nam Londyn.? - zapytałyśmy.
   -Mamy przecież całe wakacje. Spokojnie dziewczyny. Przed koncertem wybierzemy się na wycieczkę po Londynie. A Wy przygotujcie się może na ten koncert. Przecież pojutrze wstajecie wcześnie, jesteście świadome tego, ze aby zająć dobre miejsce najlepiej przy samej scenie to trzeba przybyć na miejsce dużo wcześniej i stać tam prawie cały dzień.
   -Tak. Wiemy ciociu - odpowiedziałam.
   -A tak wogule to co to był za tłum dziewczyn na lotnisku.? Co tam się tam działo.? I dlaczego wróciłyście takie wesolutkie.? - zapytała ciocia.
   -Tłum dziewczyn otoczył chłopaków z One Direction.! Julia mnie tam zaciągnęła, byłyśmy zszokowane.! Udało się nam nawet zdobyć autografy chłopaków i ... ja zdobyłam numer telefonu do Harrego Stylesa a Julka do Nialla Horana. - opowiedziała Ewa.
   -Mówicie poważnie czy tylko mnie wkręcacie.?
   -Z całym szacunkiem mówimy poważnie. - odpowiedziałam.
   -Chyba którejś z Was dzwoni telefon - oznajmiła ciocia.
 Było wyraźnie słychać, dźwiek komórki z naszego pokoju, wiec obie rzuciłyśmy się w jego stronę. Okazało się, że to mój telefon. Numer był nieznany. Szybko odebrałam. W słuchawce usłyszałam męski głos. To był Niall.!

  -Czy dodzwoniłem sie do Julii.? -spytał.
    -Yyy...tak. - przez chwilę nie mogłam wydusić z siebie słowa ale w końcu mu odpowiedziałam.
    -Cześć Piękna, tu Nial.
    -Hej Niall.
    -Mam pytanie : czy możemy się dzisiaj spotkać.? Podałbyś mi swój adres to razem z Harrym wpadł bym po Ciebie
 i ślicznotkę Harrego. Co Ty na to.?
    -Chętnie Was bliżej poznamy, ale czy Wy sięnie przygotowywujecie do koncertu teraz.?
    -Jesteśmy już przygotowani. A skąd wiesz o koncerci.? Jesteś naszą fanką.? Masz zamiar wybrać się na ten koncert.?
    -O tak. Dostałam bilety na Wasz koncert jako prezent urodzinowy od cioci. Będe tam razem z tą moją przyjaciółką Ewą.
 Już od samego rana będziemy na Was czekać, żeby być gdzieś blisko sceny.
    -Nie musicie wczesnie wstawać. Razem z chłopakami załatwimy dla Was miejsca VIP, zarezerwowane.
    -Naprawdę.?! Wielkie dzieki.! Ale na pewno...żebyśmy mogły was z bliska oglądać.
    -Naprawdę i na pewno. To jak z tym spotkaniem.? - zapytał.
    -Nie ma problemu, bardzo chętnie. Ewa właśnie pisze smsa z naszym adresem do Harrego więc możecie wpadać.
    -Okey. Harry właśnie dostał tego smsa, będziemy po Was za 10 minut, z tego co mówi Harry to mieszkamy niedaleko.
 Do zobaczenia Piękna.!
    -Do zobaczenia Przystojniaku.!
 
 
    -Ewka.! Trzeba się dobrze ubrać. Harry i Niall za 10 minut tu będą.!!
    -Aaaaaaaaa.! Nie wierzę.! W co ja mam się ubrać.?
 I faktycznie po 10 minutach, nagle do drzwi zadzwonił dzwonek. Zamarłam. Zbiegłyśmy na dół do drzwi. Otworzyłam je.
 Za drzwiami naprawdę stał Niall Horan i Harry Styles.! We własnej osobie.! Ewa pobiegła jeszcze do cioci aby poinformować ją,
 że wychodzimy z chłopakami. Ciocia nie przedłużała i zgodziła się. Był to chłodny wieczór. Spacerowaliśmy we czwórkę
 i rozmawialiśmy. Niall opowiadał mi co czuł, gdy mnie zobaczył po raz pierwszy. Ja też mu o tym opowiadałam. Harry i Ewa
 szeptali sobie coś na zmianę. I tak czas zleciał, że zapadł zmierzch. Harry zaproponował, że pójdziemy do restauracji na kolację,
 a potem chłopaki pokażą nam gdzie mieszkają i odprowadzą nas do naszego domu. Tak też się stało.
    -To do zobaczenia jutro, na naszym koncercie. Trzymajcie te plakietki. My co prawda jeszcze jutro po Was przyjedziemy ale
 potem same będziecie musiały sobie niestety poradzić. Ale miejsca pod samą scena i ewentualne wejście za scenę macie zapewnione
 - powiedział Harry. Niall tylko przytaknął i uśmiechnął sie.
    -Chyba czas się pożegnać - oznajmiłam.
    -Chyba niestety tak - posmutniała Ewa.
    -To do zobaczenia jutro - powiedziałam i chciałam już iść, gdy nagle Niall złapał mnie za rękę, odwrócił przodem do siebie
 i namiętnie pocałował. ''On jest cudowny'' - pomyślałam. Ewa i Harry też czule sie pożegnali. I weszłyśmy do domu. Starałyśmy
 się nie obudzić cioci, ale na marne. Ciocia nie spała. I zaczął się wywiad. Trwał on dobre pół godziny. Wkońcu ciocia pozwoliła nam iść
 do siebie. Ja poszłam sie myć a Ewa została w pokoju.

   EWA:
 Gdy tylko Julka poszła się myć, ja wzięłam swojego iPoda i włączyłam moją ulubioną piosenkę '' One Direction - Kiss You''. I zaczęłam
 najpierw nucić a potem się rozkręciłam i zamiast wsłuchać się w głos mojego Harrego, zaczęłam po prostu śpiewać razem z chłopakami.
 Julka wytraciła mnie z rytmu gdy tylko  weszła do pokoju. Ja odłożyłam sprzęt i poszłam się myć. A  po kąpieli obie byłyśmy tak zmęczone,
 że położyłyśmy sie spać i od razu zasnęłyśmy.

*********************************************************************************

 Wiem, że się rozpisałam, i że puściły mi wodze fantazji i wyobraźni, ale na przerwach w szkole się nudziłam i wenę złapałam =] :). Mam nadzieję,
 że się podobało. Rozdział trzeci dopiero w drodzę ale jak tylko będzie gotowy to na pewno go dodam.To może trochę potrwać bo szkoła i nauka najważniejsza
 wkońcu 3 gim. to juz nie przelewki i egzamin trzeba w kwietniu zdać :) . Jeśli macie jakieś pomysły a kolejne rozdziały to chętnie je przyjmę. Możecie się ze  mna skontaktować przez gg : 8270093, TT : KlaudiaKlacia lub po prostu piszcie w komentarzach. Życzę miłego czytania :*

Klacia.! :*

6 komentarzy:

  1. Dzięki :) Oczywiście jak znajdę czas to poczytam Twoje opowiadanie :) Masz TT ? :D jak chcesz to mogę Cię powiadamiać o każdym nowym rozdziale ;P no chyba że tak Cie wciągnęło że codziennie sprawdzasz czy już jest :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest genialne .! Uwielbiam Niall'a. Kiedy 3 rozdział .?
    Napisze na moim blogu żeby odwiedzili twój blog.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super piszesz, ale według mnie mogłaś trochę poczekać z pocałunkami i zapoznaniem. Ale tak to jest fajnie. xx :D

    OdpowiedzUsuń
  4. przeciez to jest blog o One Direction, czemu tu nic o nich nie ma ?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czytałaś PROLOG ? tam jest napisane o czym konkretnie miało być to opowiadanie..

      Usuń